Czy to normalne, że na pompę ciepła musiałbym czekać 3-4 miesiące? Tłumaczą się że zerwany łańcuch dostaw, że ogromny popyt? Jak to właściwie jest?

Dokładnie tak, zobacz co się dzieje z surowcami do produkcji ciepła. :o Wcale się nie dziwie, że Polacy masowo wykupują pompy nawet z odroczonym montażem np. za rok. W 2020 r. sprzedano 40 tys. najbardziej popularnych modeli pomp ciepła. W ubiegłym 79 tys., a w tym roku sprzeda się 160 tys. Te liczby robią wrażenie. Też jestem już po montażu – listopad 2021 i uważam, że to najlepsza decyzja jaka podjąłem, dodatkowo czasowo dosłownie w punkt. Inflacja jeszcze tak nie szalała i urządzeń było pod dostatkiem. Rok wcześniej montowałem fotowoltaikę – obsługę całości zapewniła mi firma Synergio maja swoich handlowców w każdym województwie – a rok później zgłosiłem się po pompę ciepła – powietrzną. Dom 190 metrów, stary system upustów i miesięcznie płacę za ciepła wodę i ogrzewanie 300 zł. Prąd do urządzeń bez kosztów. Obie instalacje pv i grzewcza działają bezawaryjnie. Czuje się jakbym wygrał na loterii gdy widzi się ze węgiel i gaz 300% w górę. Bez względu na czas oczekiwania warto zdecydować się na energie odnawialną.