Temat: remont c.o.
Dużo dzieje się wokół węgla, politycznie i cenowe zawirowania. To tez wywołuje mój niepokój bo stoję przed wyborem urządzenia grzewczego do remontowanego domu. Jeszcze 3 miesiące temu postawiłbym na węgiel ale co tu dużo mówić trochę się boję. Gaz wypada jeszcze niekorzystniej, wiec już kompletnie straciłem grunt pod nogami. Źródeł odnawialnych to już w ogóle nie rozumiem i co w przypadku kiedy zainwestuję fortunę a sprzęt nie ogrzeje mi domu z lat 70 (docieplonego) i rachunki za prąd wprawia mnie w osłupienie. Podpowiedzcie co robić? Jakieś doświadczenia?